źródło:
zdjęcie z Internetu
zdjęcie z Internetu
Wybuch złości autystycznego ucznia w trakcie zajęć lekcyjnych jest
stresującym doświadczeniem dla wszystkich zaangażowanych osób. Załamania
nerwowe w domu odbijają się na rodzicach i opiekunach. Eskalacja
agresywnych zachowań w szkole zamienia lekcję w pole bitwy. Co można
zrobić, żeby złagodzić stres?
Plan w chwili załamania
- Nigdy nie ucz dziecka czegokolwiek w trakcie wybuchu złości. To nie
zadziała. Zastanów się, czy ty jesteś gotów do nauki, gdy jesteś zły,
przerażony, przemęczony, zaniepokojony lub w inny sposób niesprawny
emocjonalnie.
- Im bardziej stresująca sytuacja, tym twoje wypowiedzi powinny być krótsze, a język bardziej precyzyjny.
- Ustal zasadę, zgodnie z którą, kiedy sytuacja wymknie się spod
kontroli, tylko jedna, wcześniej wyznaczona osoba będzie rozmawiać z
dzieckiem. Jeśli wszyscy będą mówić jednocześnie, problem tylko się
powiększy.
- Przećwicz plan działania, zanim nastąpi kryzys. Wiele planów dobrze wyglądających na papierze w praktyce nie działa.
- Przerwy – są dobre dla was obojga. Jeśli dziecko zdenerwowało cię
po raz dziesiąty od obiadu, nie wybuchaj gniewem. Powiedz mu: „Jestem
zdenerwowany i muszę cię zostawić. Idę na parę minut do swojego pokoju,
żeby się uspokoić, a kiedy wrócę, porozmawiamy”. Pokazywanie dziecku jak
radzić sobie z emocjami, pomoże mu kontrolować własne zachowanie.
- Walcz z dzieckiem tylko, jeśli konsekwencje są ważne. Tak, dziecko
musi zapiąć pas bezpieczeństwa w aucie, i nie wolno mu wkładać gwoździ
do gniazdka elektrycznego. Ale czy układanie butów podeszwami do góry
stanowi aż taki problem? Stwórz listę rzeczy , które dziecko koniecznie
musi zrobić – rzeczy mniej ważne traktuj elastycznie (Notbohm, Zysk, 2016).
Plan w chwili załamania w szkole
- W momencie wybuchu złości stosuj podobne zasady jak powyżej. Kiedy
do eskalacji zachowań dojdzie w klasie oddziel ucznia od grupy,
zaprowadź w odosobnione miejsce, może to być kącik ciszy. Niech to
będzie wydzielone miejsce w sali zajęciowej lub w pobliżu – tak, żebyś
miał dziecko na oku. Urządź pomieszczenie zgodnie z zasadami sensoryki,
czyli; przyciemnione światło ledowe, cisza, pastelowe kolory, materace
do leżenia lub worki do siedzenia, nastrojowa muzyka, słuchawki,
ulubione klocki, maskotki, książki, ulubiona zabawka sensoryczna –
wszystko co działa kojąco. Jeśli nie macie jeszcze takiego kącika niech
uczeń wróci do swojego biurka przy ścianie – tyłem do klasy. Oddziel go
od bodźców. Utnij komentarze spokojnym stwierdzeniem: „Staś wróci do nas
po przerwie. Wracajcie do swoich zadań”.
- Zwracając się do ucznia, powiedz powoli, miarowym (w jednym tonie),
spokojnym głosem, patrząc uczniowi w oczy nie dłużej niż 5 sekund:
„Rozumiem, że mogłeś poczuć się zdenerwowany, zadania były trudne,
odpocznij 20 minut, zajmij się tym czym lubisz. Teraz masz przerwę.”
Jeśli strategia podziała wróć do zajęć z klasą.
- Jeśli uczeń jest agresywny, trzymaj podczas konfrontacji bezpieczną
odległość – nie przekraczaj jego bezpiecznej strefy, czyli stój w
odległości wyciągniętej ręki. Kiedy zwracasz się do ucznia, stój bokiem –
ta pozycja uchroni cię od ataków. Tak twierdzą specjaliści od trudnych
zachowań.
- Nie okazuj zdenerwowania, nie daj się sprowokować, nie podnoś głosu –
mów jednostajnie i powoli, twoja postawa musi komunikować odwagę,
spokój, siłę i kompetencje.
- Przeprowadź wywiad z rodzicami ucznia na temat rzeczy lub
aktywności, które działają na dziecko kojąco. Zapisz i zastosuj je
następnym razem. Zapytaj jak wygląda jego zachowanie przed zbliżającym
się wybuchem i co działa na niego drażniąco. Możesz wtedy zareagować
jeszcze przed eskalacją niepożądanych zachowań oraz usunąć drażniące
bodźce z najbliższego otoczenia. Na podstawie tych informacji opracuj
indywidualny plan postępowania w chwili wybuchu. Uwzględniaj przerwy
między poszczególnymi zadaniami.
- Nie wolno stosować kar. Wybuchy złości, załamania, agresja
autystycznych dzieci i dorosłych jest konsekwencją m.in. zaburzeń
integracji sensorycznej. Niezharmonizowane zmysły powodują rozdrażnienie
i przciążenia w wyniku czego dziecko nie jest w stanie współpracować z
klasą i nauczycielem. Należy podkreślić, że każde autystyczne dziecko
„uczulone” jest na inne bodźce. Często nie potrafi ich nazwać ani nie
jest ich świadome. Nie można w przypadku spektrum autyzmu stosować
uogólnień. Spektrum to wachlarz wielu zaburzeń o różnym nasileniu –
dlatego, należy przeprowadzić wywiad z rodzicami w celu rozpoznania
nasilenia zaburzeń ucznia.
- Zwróć uwagę na tempo pracy i motorykę małą. Jeśli pisze wolno. Dziel
zadania na mniejsze części. Nie każ przepisywać z tablicy. Pozwól robić
mu zdjęcia tekstu smartfonem. Zadawaj mniej zadań pisemnych/mniej zadań
domowych, wtedy uczeń będzie efektywniej pracował na zajęciach.
Przemęczenie to główna przyczyna agresji nie tylko u autystycznych
dzieci – ale u wszystkich mniej lub bardziej typowych uczniów.
Źródło;
zdjęcie z Internetu